|
|
Słuszna i ciekawa koncepcja, ale... utopijna. Oczywiście pomysł popieram w stu procentach, ale biorąc pod uwagę aktualnie panujące nastroje społeczne, coraz bardziej się radykalizujące w kierunku narodowościowym, już za sam pomysł publicznie ogłoszony można by trafić na stryczek. Niestety ciemny lud, bo ciemny właśnie, nie rozumie, że szacunkiem można darzyć także Niemca, jak w tym przypadku. Iprzez I_Love_Liegnitz - Historia miasta
A może by tak 11 listopada? Dzień wolny, święto patriotów - to może też tych lokalnych...przez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Z komisją się udało, teraz czekamy na radnych, bo to od nich zależy, co z tego wyniknie. Dzięki AxelPun, bo to od Ciebie się zaczęło! Dzięki Panie Maćku za konkretną propozycję lokalizacji. Liegnitz jest Wam wdzięczna! Trzymajcie kciuki za 25 lutego!przez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
Właściwie to mamy kwartet :)przez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Kolejny raz widzę genialne zdjęcia. Dzięki. Jeśli chodzi o wcześniejsze fotki z Akademii Rycerskiej, zapraszam do lektury a propos: Paderewskiego też świetna, obejrzałem wiele zdjęć ulic Śródmieścia, ale Paderewskiego skromnie. Fajne ujęcie.przez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Mój nick mówi sam za siebie:) I swoje tłumaczenia, że nie interesuje mnie "narodowa czy państwowa przynależność miasta", zamierzam posyłać nawet na Berdyczów, jak będzie trzeba. I będę robić tak dalej! Bo nie kocham tylko Liegnitz, ale i Legnicę, Lignicę i wszelkie inne łacińskojęzyczne kombinacje nazwy tego wyjątkowego miasta. Bo dopóki w tyłek nie wsadzą sobie zbędnych i głupich emoprzez I_Love_Liegnitz - Historia miasta
A tu małe co niecoprzez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Zapewne zauważyliście nowy boks na stronie głównej z niemiecką flagą i tekstem. Informujemy tam, że powstaje niemieckojęzyczna wersja Liegnitz.pl. Może jeszcze przed wakacjami uda się ją uruchomić, choć od razu nie będzie z pewnością takiej obfitości tekstów, jak w polskiej wersji.przez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
Panowie... Obaj macie rację i po co tu się pieklić... Z miłością do swojej małej ojczyzny jest tak samo jak z miłością do ludzi. Każdy kocha na swój sposób, każdy rozumie inaczej, każdy odbiera inaczej, każdy chciałby po swojemu. Jeden daje całego siebie i angażuje się do końca, inny daje kawałek, uznając, że to wystarczy. Ale każdym kierują te same, szlachetne pobudki. Nie warto się licytowaćprzez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
W "Konkretach.pl" od ponad dwóch lat (z przerwami) publikowany jest w odcinkach przewodnik "Szlakiem legnickiego lwa". Trasa spaceru powstaje właśnie w oparciu o zachowane w przestrzeni miejskiej wizerunki lwa. Niebawem kolejny artykuł z cyklu. Polecamprzez I_Love_Liegnitz - Historia miasta
Uwaga przyjęta. Co do miejsca ekspozycji tekstów publikowanych na łamach "Konkretów.pl" na naszym portalu, przemyślimy, jaki dział byłby najodpowiedniejszy. Sprawę rozstrzygniemy czym prędzej.przez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
Dzięki, dzięki. Ciekawe i rzadkie ujęcie.przez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
Rzeczywiście... Ślepota ludzka, jak widać po mnie, nie zna granic... Dzięki raz jeszcze. pozdrawiamprzez I_Love_Liegnitz - Miejsca
A patrzyłeś na Liegnitz.pl? Czasem najciemniej pod latarnią. Kategoria Miejsca/ulice i place: Powstańców Śląskich (Jochamannstraße). Jest co prawda jedna pocztówka, ale za to ciekawa.przez I_Love_Liegnitz - Historia miasta
Ten medal jest na portalu, też w nienajlepszym stanie, ale do przeczytania. To medal nagrodowy Pierwszej Dolnośląskiej Wystawy Rzemiosła w Legnicy, pochodzący z 1880 r.przez I_Love_Liegnitz - Historia miasta
To jest konkret. Dzięki. Wiemy zatem, że była tu gospoda "Zum Bischofshof". Być może autorka tektu opublikowanego na stronie ratusza (ten sam tekst zawiera folder wydany przez Urząd MIasta "Ulica Najświętszej Marii Panny w Legnicy" ) pomyliła gospodę z hotelem. A może nie, być może wcześniej lub później był tu lub z innej strony tej parceli także hotel. Dzięki Ci Rogalka. Terprzez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Jeśli widzisz błędy i jesteś w stanie je wskazać i skorygować, zrób to proszę przez formularz na stronie głównej. Nikt nie jest doskonały. Uczymy się zarówno na błędach własnych, ale też - niestety - bezwiednie powielając błędy innych autorów. Dlatego wskaż konkretne miejsce, gdzie opisy są niezgodne ze stanem faktycznym. Po to między innymi jest to forum. Dzięki uwagom Twoim i innych znawców tprzez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Znam ten artykuł. Nie ma w nim odpowiedzi. Jest tam tylko mowa o sąsiedztwie dawnego budynku narożnego (róg Biskupiej i NMP). Bez szczegółów, co to za sąsiedztwo. Jeśli był tu spory hotel, jak sugeruje autor tego tekstu, zastanawia mnie, dlaczego nie znane są żadne zdjęcia czy pocztówki. Tym bardziej że hotele były często fotografowanymi obiektami.przez I_Love_Liegnitz - Miejsca
I tego właśnie nie wiem. Żadna z tych kamienic nie ma szyldu, świadczącego o tym, że mieści hotel. To raczej czynszówki ze sklepami w przyziemiu. Natomiast hotel gdzieś tu był. Być może za winklem na Biskupiej. To właśnie próbuję ustalić.przez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Dzięki za szybką reakcję. Wydaje mi się, że napis na zdjęciu – choć mało czytelny – to "Der Bischofhof", czyli Dwór Biskupi. Mi chodzi o hotel "Zum Bischofhof", czyli "Przy Dworze Biskupim", powstały podobno w nowo wybudowanym gmachu po rozebraniu obiektów dawnego dworu.przez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Ratujcie! Pilnie potrzebuję jakichkolwiek danych nt. hotelu Zum Bischhofhof, który znajdował się prawdopodobnie na przeciw kościoła Mariackiego przy obecnej narożnej kamienicy wybudowanej przed kilku, laty lub też z drugiej jej strony, w którejś z dwóch zachowanych przy NMP. Zdjęcie hotelu lub jakakolwiek informacja jest dla mnie na wagę złota. Z góry dziękujęprzez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Do Michała z TMKM Legnica. Pokazałeś kapitalne zdjęcie. Jako miłośnik legnickiej komunikacji wiesz, że wiedza na temat trolejbusów jest mizerna, także zdjęć nie ma wielu. Fajnie by było, gdybyś zechciał udostępnić zdjęcie portalowi, mogłoby wówczas wzbogadzić podkategorię poświęconą trolejbusom. Oczywiście zamieszczone byłoby z odpowiednią adnotacją, wg Twoich wskazówek. pozdrawiamprzez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Do Mirka_Legnica Jeśli już "chorujesz", to jesteś we właściwym miejscu. Liegnitz.pl to klinika :) Tu leczą się najbardziej beznadziejne przypadki dotknięte wirusem znanym jako Liegnitz. I muszę Cię zmartwić. Twoja przypadłość jest nieuleczalna. Wiem, bo sam na to choruję od lat :) Tu nie pomoże żaden lekarz. Byłbym zapomniał, że niektóre żony chorujących (nie wiem czy wszystkie) niprzez I_Love_Liegnitz - Miejsca
Dzięki za te ważne słowa. Takich właśnie – jak sam się nazwałeś – ochotników nam trzeba. Skontaktuj się proszę przez formularz ze strony głównej. I do zobaczenia w "realu", jak najszybszego, mam nadzieję.przez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
Rozwodzić się nie zamierzam. Napiszę krótko. Trzeba rozgraniczyć dwie sprawy: obiektywną historię powszechną (jaka sama się pisze od zarania dziejów) i subiektywną i bolesną historię własnego narodu, czy bliżej - nawet rodziny. Autorzy tej strony zaznaczyli gdzie się tylko dało, że nie zamierzają być cenzorami historii, bo nie mają do tego prawa. Zresztą słusznie. Pokazując nawet uśmiechniętychprzez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
My tu gadu-gadu o starych pocztówkach i zdjęciach, przepastnych księgach, wszelkiej maści dokumentach. Archiwa są ważne i bez nich niewiele byśmy tu zrobili. To fakt. Ale nie zapominajmy o ludziach, którzy żyją! Obok nas. I trzeba słuchać naszych dziadków i babć. Często nie zdajemy sobie sprawy, jakie to genialne źródła wiedzy o swoich małych ojczyznach. Lepsze od książek, bo tam zawarte są główprzez I_Love_Liegnitz - Legniczanie
Ciekawe... Otwierając załącznik nie spodziewałem się cudów, a tu taka niespodzianka. Takiego "grusa" jeszcze nie widziałem, a trochę pocztówek już miałem okazję obejrzeć. Swoją drogą, mieli poczucie humoru, nie sądzicie? Pozdrowienia z wojny...przez I_Love_Liegnitz - Ogłoszenia i wnioski
Jeśli chodzi o kościoły... Mam coś takiego: "Kościół katedralny w Legnicy", ks. W. Bochnaka, wydana w 1997. Polecone już wydawnictwa Edytora też warto otworzyć. Ale mam jeszcze taki kwiatek nt. kościoła św. Jacka.przez I_Love_Liegnitz - Historia miasta
Nie chciałem o tym wspominać, bo nie warto. Ale skoro już padł ten tytuł... Cóż, święta racja. Jak powiedział jeden mój znajomy, takie książki nadają się w jedno miejsce.przez I_Love_Liegnitz - Historia miasta
NIestety, tych kupić się nie da. Bo z tego, co wiem, ratusz nie może prowadzić działalności komercyjnej. Dlatego wydawnictwa urzędu są niskonakładowe i nie do sprzedaży. Służą raczej celom promocyjnym. Najszybciej znajdziesz je w bibliotece regionalnej przy ul. Piastowskiej (np. ostatni album "Legnica. Z nią zawsze po drodze", ubiegłoroczna "Legnica. Zielone miasto" czy jakośprzez I_Love_Liegnitz - Historia miasta