Witam Państwa i z góry przepraszam, o ile umieściłem wątek w niewłaściwym dziale.

Mam dwa pytania do znawców miejsc i historii naszego miasta.

Czy ktoś z Państwa posiada wiedzę na temat przeznaczenia kompleksu podziemnych pomieszczeń znajdujących się w rejonie zbiegu ulic Neptuna i Wrocławskiej, zaraz obok dawnej stacji pogotowia ratunkowego (charakterystyczny barak w kształcie litery „T”), pod obecnym placem zabaw?

Jako nastolatek, pod koniec lat 70 lub na początku 80-tych ubiegłego wieku, miałem okazję wejść do tych podziemi. Wydawały się bardzo rozległe, a składały się z licznych, połączonych ze sobą pomieszczeń (pokoi)? i sprawiały wrażenie jakby żywcem przeniesione z jakiegoś horroru.
Z pewnością nie były to piwnice domów mieszkalnych. Nie wiem,skąd wzięło się u mnie wrażenie, że były to podziemia szpitala bądź tego rodzaju instytucji. Z całą pewnością za to na wielu drzwiach owych pomieszczeń były napisy w języku niemieckim i dziś nie mam wątpliwości, że były one pisane stylem gotyckim.
Na marginesie dopiszę, że pomieszczenia te charakteryzowała znakomita akustyka.

Moje drugie pytanie dotyczy niewielkiej budowli znajdującej się nieopodal bramy prowadzącej na Cmentarz Żołnierzy Radzieckich.

Byłbym wdzięczny za informacje na interesujące mnie tematy.

Na planach miasta z lat trzydziestych to szczere pole :) Sprawdzę w poniedziałek co jest pod ziemią na podkładach i dam znać. Budynek koło bramy to stacja trafo.

Dzisiaj miałem trochę czasu i przestudiowałem plany. Teren pod placem zabaw jest trochę dziwny tzn. nic przez niego nie leci żaden kabel, wodociąg, wszystko idzie bokiem. Rozmawiałem ze znajomym który wspominał rzeczywiście o jakichś schronach w tej okolicy.

Rozmawiałem dzisiaj z kolegą który mieszkał w okolicy i też pamięta że w tym miejscu były jakieś podziemia. On to określił jako pomieszczenia jakiegoś zakładu. To znaczy nie były to klasyczne schrony jak te w parku czy na Batorego. Ojciec wspomniał mi że w pewnym momencie trzymano tam ziemniaki ale nie było to najlepsze miejsce bo jak poszedł wziąć trochę ziemniaków to trzeba było się nawybierać bo większość była zgniła. Wrzucam dwie mapy tego terenu pierwsza z 1933-36 r. druga z 1938 r. Wynikałoby że te podziemia powstały najprawdopodobniej w czasie wojny.

Na Neptuna wprowadziłem się w 1977r. Te pomieszczenia były jeszcze użytkowane jako skład warzyw i kartofli którejś z legnnickich firm. Jako, że jak wspomniał Janbro, nie przechowywały się tam one dobrze, zrezygnowano z takiego ich wykorzystania. Pomieszcznia te przez pewien czas użytkowały zakłady mięsne jako magazyn smalcu. Ale trwało to bardzo krótko. Raz tylko tam mogłem wyjść. Co było ciekawe to to ,że budowa była mocno wzmocnioną piwnicą z betonowymi ścianami i stropem. Lecz można również przypuszczać, że miała to być piwnica jakiegoś budynku którego nie zdecydowano się postawić. Śmiem twierdzić, że piwnica ta nie została skutecznie zasypana lecz tylko jej znaczna część od strony wejścia.

Witam, mam pytanie:
Gdzie było wejście do tych podziemi?

Wejscia były dokładnie na liniach bocznych dzisiejszego asfaltowego boiska do kosza/siatkówki. Z tego co pamiętam to były dwa od lewj strony stojąc przodem do ul. Neptuna. Po przeciwnej stronie do wejść były chyba jakieś otwory wąskie okienne(?).

Odwiedziliśmy dziś wspólnie z janbro i Maciejem podziemia Pasażu (Peter u. Paul Passage) Pomieszczenia piwniczne mają zostać zaadaptowane na potrzeby Galerii Sztuki w Legnicy. Udostępnienie podziemi pasażu dzięki uprzejmości Prezesa Galerii Sztuki w Legnicy Pana Zbigniewa Kraski.

Podziemia Pasażu Piotra i Pawła cd.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-30 23:40 przez AxelPun.

Podziemia Pasażu Piotra i Pawła cd. zdjęć