Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
WysÅ‚ane przez Anonimowy użytkownik 
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
19 wrz 2013 - 19:19:39
Grób pewnie ocalał, bo należy do rodziny jakichś mało licznych autochtonów, którzy pozostali w Legnicy po wojnie. Trochę Niemców jeszcze w Legnicy jest, w większości można ich spotkać na ewangelickich nabożeństwach w kościele Marii Panny.

Swoją drogą, można dokładnie określić kiedy zaczęto likwidować niemieckie groby. Wystarczy popatrzeć na nagrobki najwcześniej chowanych na cmentarzu Polaków. Obstawiam, że likwidacja ruszyła pełną parą po 1957 r., kiedy większość Niemców opuściła nasze miasto.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
19 wrz 2013 - 21:14:45
Tak jak juz wcześniej pisałem: mój sąsiad twierdzi, że nagrobki z cmentarza przy ulicy pątnowskiej zostały zgarnięte lemieszem i wykorzystane do zakopania "basenu" / zbiornika na obecnym skwerze orląt lwowskich
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
19 wrz 2013 - 21:50:43
Panowie nie narzekajcie jeszcze parę nagrobków w postaci głazów koło kirkutu zostało. Sądząc po „małpkach“ to bardzo uczęszczane miejsce :) Głazy zostały ponieważ wcześniej nikt skalniaków nie budował, a teraz w dobie internetu i telefonów komórkowych ciężko je sprywatyzować :)
Likwidacje cmentarzy to normalna kolej rzeczy. Wymierają ci co się opiekują grobami,te zostają same, opuszczone, popadają w ruinę na ich miejscu powstają nowe. Sam jestem świadkiem takiego zjawiska odwiedzając groby moich dziadków (+1982 r). Zjawisko jest jednostkowe ale daje się zauważyć. To ,że zrobił ktoś to hurtowo nie ma to znaczenia. Ktoś powie: zabytkowe w chwili likwidacji to ile mogły mieć lat 50- 60. Tyle samo mają nasze groby przy kaplicy a na mój gust zabytkami nie są.

Ktoś wspomniał o naszych cmentarzach na wchodzie. Nie oszukujmy się jeszcze parę lat i nie będzie pokolenia które się tam urodziło i coś do tego czuje. Zostanie paru entuzjastów, a reszczcie to będzie zwisać bo ważniejsze jest co do gara włożyć a nie jakieś „stare gnaty“ w Wilnie.
Przykład z życia wzięty: pewna gmina budowała gazociąg, ludzie w niej bardzo pobożni i bogobojni. Gazociąg przebiegał przez teren na którym według legend miał być arjański cmentarz ( była łąka). Gdy trafili na trumny i kości to zrobili ognisko i „Panowie nic się tutaj nie stało“. Gazociąg powstał i nawet domy pobudowano.

Ostatnio byłem świadkiem rozmowy dwóch pań jak to się rozpoczęło u nas na cmentarzu polowanie na co lepsze kwatery i opuszczone groby, żeby tylko w Lipcach nie leżeć.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
19 wrz 2013 - 22:56:31
1. Sęk w tym, że w momencie likwidacji niemieckich grobów, można z duzym prawdopodobieństwem zakładać, że krewni zmarłych jeszcze żyli. W końcu po 1945 r. nie wymarli wszyscy Niemcy na świecie.

2. Najstarsze groby w momencie likwidacji mogły sobie liczyć półtora wieku, a przynajmniej grubo ponad 100 lat. Cmentarz przecież założono ok. 1823 r., i wtedy też zaczeto tam grzebać ludzi.

3. Jaki sens porównywać dzisiejszą masówkę lastrykopodobną z dawnymi, kamiennymi grobami bogatych często mieszaczan.

4. To prawda, że likwiduje się nieopłacone groby. Ale przecież nikt nie zlikwiduje grobu osoby znanej, szczególnie zasłuzonej dla miasta, tylko dlatego że rodzina nie opłaciła grobu.

5. No właśnie - wystarczy grupa ludzi, entuzjastów żeby coś ocalić dla kolejnych pokoleń.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-19 22:57 przez septemberlicht.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
20 wrz 2013 - 05:45:04
Jezeli sobie mogę przypomnieć, to cmentarz niemiecki położony obok żydowskiego był likwidowany w końcu lat 60 ub wieku. Wcześniej często kamienne nagrobki szczególnie te z marmuru czarnego były przerabiane na nagrobki rosjan. Kamieniarze skuwali napisy niemieckie i po drugiej stronie tworzyli stosowne rosyjskie. Na niewielu wprawdzie grobach polaków jeszcze dziś mozna znaleźć elementy z tamtąd pochodzące. Szczególnie w starszej części cmentarza. Płot metalowy był rozbierany i z jego elementów grodzono groby na cmentarzu gdzie chowani byli zarówno polacy jak i rosjanie. Był tak ogrodzony grób Lidi Nowikowej dopuki złomiarze tego płotu nie ukradli. A tak, to ciekawy jestem, co stało sie z marmurowymi nagrobkami rosjan po likwidacji ich grobów na naszym cmentarzu.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
20 wrz 2013 - 11:44:03
Myślę, że chronologię likwidacji cmentarza oraz towarzyszące temu okoliczności świetnie pamiętają najstarsi, legniccy Niemcy. Można z nimi złapać kontakt, jest ich jeszcze trochę nad Kaczawą.

Swoją drogą, likwidacja cmentarza niemieckiego była pewnie tylko jednym z wielu przejawów celowej akcji, mającej skutkować zatarciem niepolskiej przeszłości miasta. Innym, bardzo przykrym tego przejawem, było zamalowanie w kościele Mariackim tablic z nazwiskami parafian, którzy zginęli w czasie wojny, tak I jak i II. Chodzi mi o tych kilkadziesiąt małych tablic znajdujących się nad najwyższymi rzędami ławek w nawach bocznych.

Jestem ciekawy kiedy te tablice zamalowano? Może też w latach 60-tych, kiedy już większość Niemców wyjechała z Legnicy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-20 12:56 przez septemberlicht.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
20 wrz 2013 - 14:08:55
Panie Septemberlicht likwiduje się groby nawet tych zasłużonych :) Zależy jak wiatr historii powieje. Proponuję przejść się aleją zasłużonych i obaczyć co się tam dzieje :) Jak się teraz wszyscy towarzysze po śmierci nawrócili i pod jakimi pięknymi nagrobkami leżą tylko juz bez skrótu tow. i z krzyżem :) 30lat temu to jeszce warto było mieć dziadka utrwalacza władzy ludowej, a teraz to nie bardzo więc się dziadziusiowi nowy nagrobek zrobi i git. Pełna obłuda. Kiedyś w Konkretach czytałem że ta likwidacja to nie była tak na hura. Był wywiad z człowiekiem który był odpowiedzialny za urny wydobyte z grobów tzn . wydawał je rodziną wyjeżdzającym na zachód oraz wysyłał za granicę. Artykuł utkwił mi w pamięci bo gościu mieszkał pod jednym dachem z tymi urnami.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
21 wrz 2013 - 22:03:05
W 1905 Hermann Fischer, handlarz węglem, mieszkał przy Sternstrasse 3a (obecnie Anielewicza). Jak to przypadek przywołuje ludzi z nicości......
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
22 wrz 2013 - 14:51:02
ParÄ™ fotek:
Załączniki:
Obraz1 034.jpg (1.85 MB)
otwórz | pobierz
Obraz1 035.jpg (450.3 KB)
otwórz | pobierz
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
22 wrz 2013 - 15:16:23
I jeszcze jedna.
Załączniki:
Obraz1 037.jpg (1.88 MB)
otwórz | pobierz
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
23 wrz 2013 - 09:19:42
Warto dopowiedzieć, a może podsumować: Bo przewijają się w dyskusji poglądy, iż każdy poniemiecki grób na mniej lub bardziej lokalnym cmentarzu należy objąć ścisłą ochroną. Tak mogłoby być w państwie idealnym i przede wszystkim bogatym państwie... W obecnej perspektywie starsze groby (polskie powojenne i niemieckie przedwojenne) winny podlegać takim samym przepisom prawa (o ile istnieją takowe w odniesieniu do tematu likwidacji grobów). Na legnickim cmentarzu jest to obecnie bodajże okres 50 lat i jeżeli po tym okresie rodzina czy ktokolwiek nie opłaci koljnego "okresu" to grób ulega likwidacji.

Idealnie byłoby każdorazowo wystąpić do danego Państwa (w poczet którego może być zaliczany ów zmarły) z zapytaniem, prośbą o skierowanie zapytania do potomków, spadkobierców (jak zwał tak zwał) czy zechcą zapłacić za zachowanie mogiły przez kolejny "okres"...

Inną sprawą jest sytuacja w której dany cmentarz objęty jest ścisłą ochroną konserwatorską...

Natomiast w odniesieniu do legnickiego cemantarza, tak jak sobie powiedzieliśmy, jest zbyt wiele niewiadomych nt. masowej likwidacji poniemieckich grobów... Czy wówczas wszystko odbyło się zgodnie z przepisami i przede wszystkim z zachowaniem wszelkich norm etycznych? Ile grobów było w 1945 r. na legnickim cmentarzu? Czy być może cały proces likwidacji to "zabawa spychaczem" bez poszanowania czegokolwiek... Tu jest największa niewiadoma...


PS: Jest to faktycznie duża niewiadoma, bo nawet na portalu, na forum którego dyskutujemy w zakładce odnoszącej się do miejsc: kościołów i cmentarzy nie ma żadnej wzmianki o legnickim cmentarzu... Dlaczego?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-23 09:22 przez filosss.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
24 wrz 2013 - 19:23:08
Filosss jest taka ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych która nadal obowiązuje. Zlikwidować można każdy nieopłacony grób po 20 latach. Wyjątek stanowią groby szczególnie cenne tzn. sławnych czy szczególnie zasłużonych ludzi, związanych z jakimiś wydarzeniami itp. Cały pic polega na tym kogo uznać za szczególnie zasłużonego :)
Anonimowy użytkownik
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
26 wrz 2013 - 14:21:37
Ciekawe odkrycie:
[fakty.lca.pl]
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
27 wrz 2013 - 09:03:47
Zaiste ciekawe. Pytanie tylko po co spowrotem pakować dokumenty do puszki, która umieszczona będzie w pierwotnym miejscu...
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
27 wrz 2013 - 13:44:02
Panowie , spokojnie , w 1958 roku umarla moja mamusia pochodzila a Bialegostoku , stamtad 17 wrz, tatusia do obozu do Ostaszkowa , a 5 maja odebrano mu zycie w sposob niegodny oficera strzalem w tyl glowy . Mamusie i 4 rodzenstwa z ich MAMA do Kazachstanu na 5 lat . przywizli ich na ziemie Odzyskane , akurat to w Legnicy musieli wspolmieszkac z Rosjanami , miejsce dla nich tez koszmarne , z okien widzieli koszary , musztre , poranna gimnastyke , krzyki ......... jakie bolesne mieli skojarzenia . jak wspomnialam w 1958 roku moja mamusia odeszla , pochowali ja pod murem kolo kaplicy , mialam zaledwie 6 lat , widzialam jedynie , ze tam sa inne niz nasze litery . Babcia moja - wytlumaczyla nam , ze mieszkali tu Niemcy , tu sa ich groby , a to sa swiete miejsca , wymagaja szacunku i opieki . Zawsze zapalalismy swieczki , pozniej znicze , babci dawno juz nie ma , ja juz jestem babcia i dalej zapalam znicz , swiatelko pamieci . Nieistotne jst dla mnie kim byl , co robil , jakiego byl wyznania , tu jest miejsce jego pochowku , jego nie ma ----- ja jestem , i to moj obowiazek dbalosc o ich groby. Nie wyssalam z mlekiem matki urazy ani do Niemcow , ani do Rosjan , bardzo raza mnie takie haslo , na jakiej podstawie , jakim prawem tak sie szkaluje Polakow . Ci co chodza krzycza , jest ich garstka , kto zastanowil sie dlaczego to robia , moze jakby byli w szkole , w pracy , w normalnej rodzinie to inaczej by mowili. Ostatnio bylam na uroczystosciach 17.09 , cicho , spokojnie w skupieniu z modlitwa ...... tak pamietamy przeszlosc , to machina POLITYKOW gra , a my mamy oskarzac pionki . My mamy robic to czego nuczyli NAS cacni przodkowie , o groby sie dba , " to z przeszlosci utkana jest nasza tozsamosc" . Bardzo prosze nie szkalowac naszych matek , karmily nas normalnym mlekiem .....AS
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
06 pa¼ 2013 - 23:33:05
Pani SojuAlu ładnie Pani napisała z przeszłości utkana jest nasza tożsamość szkoda że ludzie o tym nie pamientają i usiłuja pisać historie na nowo. Najbardziej denerwuja mie tacy co to na 1 maja maszerowali w pierwzszym szeregu, a teraz siedzą w pierwszej ławce w Kościele i opluwają to co było. Pani Mamę pochowano w grobie jakiegoś Niemca i to jest fakt. Czytając cały topick to dochodzę do wniosku, że niektórym to się marzy ją ekshumować, a na jej miejsce zwrócić prawowitemu lokatorowi :(
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
02 lis 2013 - 09:33:48
Dzisiaj w radio mówili o kweście na rzecz cmentarza na Powązkach. Jedna z organizatorek z dumą mówiła o zebraniu rekordowej kwoty, kończąc swoją wypowiedź zdaniem, że "Troska o cmentarze jest świadectwem naszej, polskiej kultury". Więc tak sobie pomyślałem jakie świadectwo daje legnicki cmentarz, gdzie z XIX-wiecznych nagrobków zrobiono plot.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-02 09:35 przez septemberlicht.
Załączniki:
11013006.jpg (399.7 KB)
otwórz | pobierz
11013005.jpg (432.9 KB)
otwórz | pobierz
11013008.jpg (420.7 KB)
otwórz | pobierz
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
02 lis 2013 - 09:36:06
I jeszcze kilka.
Załączniki:
11013009.jpg (893.8 KB)
otwórz | pobierz
11013014.jpg (402.4 KB)
otwórz | pobierz
11013015.jpg (399.1 KB)
otwórz | pobierz
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
02 lis 2013 - 09:38:35
A tu ostatnich kilka zdjęć. Jedno z pięknym kamiennym przedstawieniem Jezusa-Pasterza.
Załączniki:
11013016.jpg (428.2 KB)
otwórz | pobierz
11013020.jpg (613.9 KB)
otwórz | pobierz
11013013.jpg (427.3 KB)
otwórz | pobierz
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
03 lis 2013 - 06:21:24
A ja z uporem maniaka uważam, że zrobiono coś najlepszego co mogło zostac zrobione. Zachowano niszczejące tablice nagrobne w tej formie. Zadajmy sobie pytanie, czy lepiej by było pozostawić te opuszczone groby na pastwę meneli i przyrody? A może lepiej jest tak jak to uczyniono. Kto miałby dbać o stare cmentarze z zapomnianymi i opuszczonymi mogiłami? Niemcy którzy stąd uciekli w 1945r przed nadciągającym frontem lub w nastepnych latach wysiedleni? Dziś prawdopodobnie już nieżyjący lub bardzo starzy. Może miasto, czyli my za nasze publiczne pieniądze. A może stałe cykliczne akcje ratowania starych "zabytkowych" nekropoli. Akcje oczywiście społeczne. Co może sie stać z zabytkowymi nagrobkami niech za przykład służy Wrocław. Zlikwidowano cmentarz na Legnickiej . Nagrobki złożono gdzieś w prywatnej firmie pod wrocławiem. W dziwny sposób nagrobki gdzieś się rozpłynęły. Dziś nikt nie może wyjaśnić tej sprawy. W Legnicy ten płot jest świadectwem tego, że kiedyś mądrze pomyślano i bezmyślnie nie wyrzucono tych kamieni na śmietnisko, nie skruszono w celu utwardzenia cmentarnych alejek itp. Jedyną głupotą w całym ty zamierzeniu było mechaniczne zacieranie napisów na płytach. Na zakończenie dodam, że kto chce zobaczyć co dzieje się z opuszczonymi cmentarzami, niech sie pofatyguje na Szczytnicką. Tam jest opuszczony cmentarzyk.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
03 lis 2013 - 11:49:30
Gdzie dokładnie jest ten cmentarz na Szczytnickiej? Chętnie tam się przejdę. Szczytnicka jest długa, sam nie znajdę tego miejsca. Patrzyłem na google.maps, ale nic nie udało mi się odnaleźć.


Zgodzę się, że wmurowanie tych tablic w mur byłoby chwalebne. Pod jednym warunkiem - że nie wmurowywano by ich nazwiskami do wewnątrz. Gdyby cmentarz otaczał mur z nagrobków, z których moglibyśmy odczytać nazwiska i imiona naszych legnickich przodków, byłoby w porządku. Ale jeśli wmurowywuje się te tablice twarzą do wewnątrz, to po to, żeby te imiona i nazwiska zatrzeć. A to zacieranie trudno mi uznać za chwalebne.

I jeszcze jedna rzecz - cmentarz legnicki jest zaledwie 30 lat młodszy od Powązek. Na pewno nie było u nas w Legnicy żadnego grobu, który ze względów czysto artystycznych, historycznych, zabytkowych warto było zachować? Nie wierzę, że żaden z grobów nie był wart ocalenia. Patrząc na przepiękne resztki nagrobków tkwiacych w murze jestem tego pewny, że na legnickim cmentarzu było mnóstwo grobów wartych zachowania dla przyszłych pokoleń legniczan.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-03 11:52 przez septemberlicht.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
03 lis 2013 - 13:13:31
Cmentarz jest na wysokosci Szcytnickiej 27( mleczarni). Wejście znajduje się pomiędzy dwoma domkami, lub można wejść od strony drogi serwisowej tej przy rurociagu ( to ta przy przystanku). Na cmentarzu zostały groby ale nagrobki ktoś "sprywatyzował" . Został tam tylko fajny granitowy krzyż -nagrobek bo za duży do zniszczenia. Wracając do muru i tablic to jak widać w 99% były to zwykłe płaskie tablice tylko że z granitu. Jeśli by dzisiaj rozebrać nasze nagrobki i zrobic z nich mur to też otrzymalibyśmy taką mozajkę tylko z lastryko :). Czasami trafił by się jakiś fajny detal z bogatszego grobu.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
03 lis 2013 - 13:51:41
Dzięki. W międzyczasie znalazłem informacje. W tym PDF strona 176. Przejadę się tam.

[umi.legnica.um.gov.pl]
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
04 lis 2013 - 10:08:33
Widzę, że dyskusja w naturalny sposób w okolicach 1 listopada rozgorzała. I słusznie, dopóki w tym wątku będą padały głosy, że stało się dobrze, słusznie i prawidłowo, dopóty tych nieuświadomionych trzeba uświadamiać, co czynię m.in. poniżej...


Nebu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeśli by dzisiaj rozebrać
> nasze nagrobki i zrobic z nich mur to też
> otrzymalibyśmy taką mozajkę tylko z lastryko
> :). Czasami trafił by się jakiś fajny detal z
> bogatszego grobu.

Jakże nietrafiona opinia. Porównanie współczesnych i nie ukrywajmy brzydkich nagrobków do XIX wiecznych pomników i nagrobków to tak jak porównanie współczesnych legnickich inwestycji typu pseudokamienice przy NMP, biurowiec przy Mickiewicza/Powstańców Śląskich, czy mieszkaniówka wizawi Akademii Rycerskiej do legnickich XIX wiecznych kamienic. Inna bajka...

Nie posiadamy żadnych materiałów fotograficznych jak legnicki cmentarz prezentował się do 1945 r., a szkoda, bo może wówczas wielu nieuświadomionym spadłoby bielmo z oczu jakie zabytki Legnica utraciła... Zapewne dużą część nagrobków była przeciętna, nieciekawa i po prostu zwyczajna, ale wśród tego morza przeciętności były zapewne liczne okazy ciekawych, bogatych pomników, grobowców. Zresztą tak jest na każdym cmentarzu, chociażby na przywołanych przez septemberlichta warszawskich Powązkach, gdzie wśród kilkuset tysięcy nagrobków na uwagę zasługuje kilka tysięcy, kilkanaście, no kilkadziesiąt tysięcy, i jest to mniejsza liczba z całości...

Legnica była bardzo bogatym miastem i nie uwierzę, że bogaci legniccy mieszczanie byli chowani w zwykłych przeciętnych grobach, takich samych jak biedota z Zakaczawia. Zresztą o bogactwie miasta, bogactwie nekropolii świadczy do dziś bogata XIX wieczna kaplica cmentarna...

Myślę, że podłoże problemu akceptacji likwidacji legnickiego cmentarza przez jedną część i postrzegania tego działania jako aktu barbarzyństwa przez drugą część naszego forumowego grona, leży gdzie indziej.

Chodzi o ogólne podejście do Legnicy z jej historią. Dla tych, którzy twierdzą, że likwidacja niemieckiego cmentarza była uzasadniona, pochowani byli tylko Niemcami, nie Polakami, tylko Niemcami, przegranymi w wojnie wywołanej z ich winy i marnotrawstwem byłoby finansowanie z kasy polskiej Legnicy utrzymywanie nagrobków tychże Niemców w przywoitym stanie. Dla drugiej grupy Ci którzy leżeli w swych mogiłach do 1945 r. byli takimi samymi Legniczaninami jak My. Urodzili się w Legnicy, wychowali, zdobyli wykształcenie, zakładali rodziny, dorabiali się własnych interesów i w tej Legnicy umierali. I w tym jest różnica, że o ile na historię i mieszkańców takiego Krakowa, Warszawy, Lublina możemy patrzeć cały czas przez pryzmat polskości to już w przypadku Legnicy, Wrocławia czy Szczecina musimy jednoznacznie stwierdzić, ze za świetność tych miast, jakże nadwątloną w okresie PRLu, odpowiadają Niemcy, Niemcy, którzy leżeli w swych mogiłach do 1945 r.

I oby Ci, którzy dziś tak zdecydowanie twierdzą, że likwidacja niemieckich nagrobków była uzasadniona nigdy nie doświadczyli podobnej sytuacji, gdy to obecny legnicki cmentarz z polskimi nagrobkami zostanie przeorany, bo kolejni gospodarze Legnicy zdecydują, że to miejsce świetnie nadaje się na Park magazyny czy osiedle mieszkaniowe...

Nieznamy następnych kart historii, jakie po nas zostaną zapisane i nigdy nie wiemy jak mapa Europy będzie wyglądać za 50 czy 100 lat, już w XXII wieku. Wystarczy spojrzeć jak prezentowała się mapa Europy 100 lat temu i jak burzliwe dzieje przez XX wiek przetoczyły się przez tą Europę.

Uznanie, że wkomponowanie resztek niemieckich nagrobków w mur było czymś szlachetnym, próbą uznania jest po prostu kpiną... Ci, którzy podjęli taką decyzję równie dobrze mogli stać na stanowiku, że po likwidacji grobów dodatkowym pohańbieniem tych, którzy leżeli w swych mogiłach, będzie użycie bezimiennych nagrobków do budowy muru... Zresztą... Jaki procent niemieckich nagrobków został wkomponowany w ów mur? Promil z całości. 99% niemieckich nagrobków zostało wykorzystanych w zupełnie inny sposób... Chcąc wykorzystać wszystkie elementy nagrobków, ów mur musiałby mieć przynajmniej kilkadziesiąt metrów wysokości...

Tyle z mojej strony...



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-04 10:13 przez filosss.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
04 lis 2013 - 16:10:21
Mnie zastanawia inna sprawa:
- dlaczego zlikwidowano cmantarz "niemiecki" a żydowski pozostał chyba nienaruszony (no chyba że był dużo większy)?

... no i:
- jak to się stało, że kaplica na cmentarzu żydowskim stoi a synagogę spotkało to co spotkało?
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
04 lis 2013 - 17:39:40
To dlaczego Niemcy zostawili dom modlitewny to dość proste nie mogli zabronić im grzebać zmarły.

Dlaczego nie naruszono mogił na cmentarzu żydowskim są dwa powody jeden to taki, że nie brakowało na nim miejsca do pochówków a drugi to, że na żydowskich cmentarzach nie grzebie się w tym samym miejscu drugi raz. Jak niema już miejsca to się cmentarz przenosi w inne miejsce albo dosypuje się ziemi tak żeby podczas pochówków nie naruszyć wcześniejszej mogiły.
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
04 lis 2013 - 23:11:30
filosss, bardzo mądrze napisałeś. Kraków i Warszawa a Legnica. Starych warszawiaków i krakusów, którzy przed wiekiem albo i wcześniej budowali swoje miasta, żyli w nich i umierali, czci się i szanuje poprzez troskę o ich groby. Szkoda, że w taki sam sposób nie traktuje się NASZYCH LEGNICKICH przodków.

Celowo użyłem wielkich liter. Już tłumaczę dlaczego. Kilka dni temu w zupełnie innym miejscu napisałem coś takiego, co pozostaje chyba w związku z naszymi gadkami o Legnicy.

"Dla mnie bardzo ważnym dniem w życiu był pewien wieczór, kiedy oglądałem sobie mała książeczkę z reprintami starych pocztówek mojego obecnego miasta, Legnicy. Na obrazkach widziałem znane mi dobrze uliczki, kamienice, kościoły. Ale też sporo nieistniejących już zaułków, trochę zburzonych domów, usuniętych pomników. Szczególną uwagę zwróciłem jednak na ludzi z tych pocztówek. Uzmysłowiłem sobie, że przecież oni zbudowali te domy do których teraz wchodzę, brukowali ulice po których depczę, posadzili drzewa w cieniu których spaceruję. Siadali w kościele na tych samych ławkach, na których ja teraz siadam. Odpoczywali na tej samej trawie w parku, na której ja teraz rozkładam koc. Patrzyli na te same zachody słońca co ja.

I uzmysłowiłem sobie, że ci ludzi to w pewnym sensie moi nieodlegli przodkowie. Tacy adoptowani pradziadkowie. :-D Różnica języka ojczystego, różnica w rubryce "naród" w dokumentach, tą są dla mnie rzeczy zupełnie nieistotne. Bo łączy nas ta sama ziemia, te same mury kamienic, te same wieże kościołów, ten sam cień drzew w parku, ta sama woda płynąca przez Legnicę korytem Kaczawy.

I dlatego tak cholernie mnie boli niszczenie śladów po nich. Ot lokalny patriota ze mnie. Ale taki patriotyzm jest chyba najzdrowszy."


Przy okazji parę zdjęć z dzisiaj:



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-04 23:39 przez septemberlicht.
Załączniki:
11043005.jpg (883 KB)
otwórz | pobierz
11043023.jpg (896.6 KB)
otwórz | pobierz
11043053-2.jpg (398 KB)
otwórz | pobierz
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
04 lis 2013 - 23:20:40
I jeszcze parę pstryków. Ta płaskorzeźba z opiekunką zmarłych (Persefoną) - przepiękna.
Załączniki:
11043144.jpg (402.8 KB)
otwórz | pobierz
11043011.jpg (375.5 KB)
otwórz | pobierz
11043140.jpg (383.7 KB)
otwórz | pobierz
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
04 lis 2013 - 23:35:49
filoss, septemberlicht

Bardzo miło słyszeć że są jeszcze takie osoby które tak myślą, ja również dosyć często kiedy przechadzam się po Legnicy, spoglądam na każdą starą kamienicę, każdy jej detal, place, ulice...i wszystkiego to co jeszcze zostało i jest setki lat, że ludzie którzy to budowali wsadzili w to nie tylko nie małą kasę, ale też swoje serce i wysiłek! I nie ważne czy byli Niemcami czy Żydami czy jeszcze innym narodowości...też mnie boli każda rozbiórka czy dewastacja...tego co było z nami setki lat....
Re: Legnicki cmentarz-barbarzyństwo czy konieczność?
05 lis 2013 - 00:08:35
Aż miło być w towarzystwie takich ludzi

Maciej z Legnicy
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Liegnitz.pl  ][  Kontakt  ][  Regulamin  ][  strona główna forum  ]