Dawno mnie tutaj nie było,ale już mamy 2013 rok i czas zacząć brać się do roboty.Nie znaczy,że nie zaglądam na portal liegnitz wprost przeciwnie ,prawie codziennnie.Już prawie chciałem dorzucić swoje "wypociny' pod adresem mojego młodszego kolegi Kosy ,ale czekałem ,aż mu trochę przejdzie .Widzę,że wszystko wróciło do normy ,więc biorę się za swoje flaszki i porcelanki.
Pogoda raczej nie sprzyja powiedzmy poszukiwaniu nowych " legnickich rarytasów",trzeba raczej doprowadzić do' stanu kolekcjonerskiego'to co się posiada i starać pokazać na forum liegnitz.
I tak piękna butelka Genossenschaftsbrauerei Liegnitz eGmbH 1911 - 1922 -okaz prawie stuletni .Oryginalnego drutu co prawda nie mam ,ale do rekonstrukcji wykorzystałem współczesny z Grolscha-tylko piwko lać do środka i ...pić ,czego sobie i Wam życzę.
Wymaga to trochę czasu ,po pierwsze w zatyczkach (porcelankach) skorodowane druty są raczej trudne do usunięcia.Niektóre zatyczki(porcelanki) pękają .Tak,że przed skompletowaniem trzeba brać to pod uwagę ,a jak posiada się tylko jeden egzemplarz porcelanki .... ale w sumie jakoś wyszło i jest kompletna,ale czy naprawdę tak wyglądała faktycznie 100 lat temu to tylko moje przypuszczenia(chociaż w sumie wszystko pasuje...)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-03 19:25 przez porcelanka.

,ale czekałem ,aż mu trochę przejdzie -przeszło.No niestety czasami odbija mi troszkę ale generalnie jestem dość ,,znośny''.
Moze to pana zainteresuje? Porcelanka wykopana przez kopacza w Szczecinie. Przeglądając pocztówkę znalazłem budynek z napisem tej firmy,tutaj na Głogowskiej.Ot taka legnicka ciekawostka.Jak dla mnie porcelanka bardzo ciekawa.

Hi hi widzę,ze bawi pan się w rekonstrukcje.Jak pan chce to mogę panu podrzucić z 5 takich butelek zielonych.Ot,leża w piwnicy i się kurzą a moze pan zrobi z nich coś sensownego.Rekonstrukcje fajnie wyglądają w oryginalnych skrzynkach.Tylko skąd takie wytrzasnąć z Liegnitz? Jak się spotkamy opowiem panu ciekawą historię.Pozdrawiam!

wygłąda to faktycznie na ul.Głogowską tuż przed Czarną ,porcelanka jest mi znana z netu -dzięki

Butelki Roberta Langego są różnej wielkości,porcelanka okrągła w kolorze czarnym,lub czerwonym oraz oranżadówka-podłużna.Ciekawa butelka to bardzo wyraźny owal a w nim napis i taką właśnie udało mi sie jakoś odnowić.Drut to mieszanina Grolscha z drutem około 30 letnim z działki ,gumka nówka reszta doskonale się dopasowała.Na dodatek porcelanka też po renowacji.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-04 19:05 przez porcelanka.

Wcześniej pokazywałem butelkę i porcelanki Roberta Huttera.Długie wieczory sprzyjają kompletowaniu .Oto dwie butelki Huttera ,ta z prawej strony bardzo masywna,nawet potężne uderzenie w spód butelki nie spowodowało jej zniszczenia z tyłu napis falasche unverkauflich ,a więc bardzo stara -ciemna zieleń,z lewj strony niższa ale też bardzo ciekawe szkło.Druty wspólczesne Grolscha gumki poł na poł nówka i bardzo stara przedwojenna.-pomarszczona ale ok.

Przeglądając porcelanki z Browaru Zamkowego napotkałem dwie które różnia się wielkością liter w napisie liegnitz ,a reszta róznic jak na fotkach

Kunke znowu mnie zaskoczył i to pozytywnie.Nikt zapewne nie uwierzy ale porcelanka znaleziona akurat ...dzisiaj w śnieżny lutowy dzień (ale tak to czasami u mnie bywa .....)Trochę inne zamknięcie i ta stopka ,oraz dwa pruskie krzyżyki -to już trzecia odmiana tej porcelanki ....

W końcu znalazłem zdjęcia stempli na kaflach Legnickich pieców kaflowych, które zbierałem w latach siedemdziesiątych. Są to dwie firmy a właściwie jedna raz Paul Schomann a drugi raz Schomann Klose. Ciekawe, która była pierwsza jak się przekształcali. Na trzeciej fotce jest kafel z pieca Legnickiego, ale nie z Legnickiej kaflarni?

Ten ostatni kafel pochodzi z Olszyny

Maciej z Legnicy

Dziś nabyłem drogą znalezienia biały, cały ale z popękaną "politurą", kafel SCHOMANN & KLOSE z oznaczeniem 20 Liegnitz 91. Jakby ktoś był pasjonatem to oddam całkiem za darmo.

Dostarcz do Liegnitz.pl

Maciej z Legnicy