Witam. Więcej optymizmu. Kartuzy musza być!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ciekawe ilu Panów by chcialo faktycznie mieszkac na tej dzielnicy -dzielnicy ruder ,komórek ,ruin oraz stosów smiedzacych smieci leżących na podwórkach
Budynki z toaletami i zlewami z woda na półpiętrze klatki schodowej -standard mieszkalny :) robotniczej dzielnicy

Czego żalowac ??

Zlewy na półpiętrach to standard (czyli rozumiem większość kamienic tak ma?) ? Poproszę o informacje, gdzie mieszkańcy (ulice i nr kamienic) muszą korzystać ze zlewów na półpiętrach, bo nie mają ich w mieszkaniach? Bo jakoś mieszkałem na Zakaczawiu prawie dwadzieścia lat i nie pamiętam, żeby ludzie myli naczynia na półpiętrach.

Co do toalet, to każdy rozgarnięty zadbał oto, aby mieć takową w mieszkaniu.

Śmieci można uprzątnąć, zresztą nie lepsze śmietniska znajdują się w innych regionach miasta - tak się składa, że niektóre kamienice np. przy Jaworzyńskiej prezentują podobny poziom.

Jedyne co można żałować to fakt, iż nikt nie zadbał o ten kwartał miasta - że zostały wyburzone takie miejsca jak "Cygańska" czy "Kolejarz". Zainwestowano za to w betonowe blokowiska, gdzie osiedlili się przybysze z pobliskich wiosek ;-) Tam jednak takich miejsc nie ma i nigdy nie będzie.

Większosc budynków tej dzielnicy pozbawiona była nawet toalet na pół pietrach -w podworkach stały drewniane "sławojki" a jeden zlew w budynku załatwiał temat wody
Taki standard budynkow zastali kresowiacy osiedlający sie w Legnicy -dla niektórych to byl szczyt uwczesnej techniki dla innych nie
W latach 60-tych osiedlono przymusowo wiele osob narodowosci cyganskiej - komfort zycia dzielnicy wzrósł bardzo ubarwiony wielokulturowoscią :):)
Nawet w latach siedemdziesiatych/osiemdziesiatych chodzenie po zmroku po dzielnicy stanowilo spore wyzwanie

"Kolejarz" -chodzilem tam na ligowe mecze bokserskie - oprócz tego nie miał wiele do zaoferowania
"Cygańska "-brak słów
ale to warto poruszyć w innym temacie

A dostanie nowego mieszkania "za hyclem "stanowilo marzenie wielu starych legniczan