|
|
Na portalu w zakładce "kolej" znajdziesz zdjęcie wnętrza restauracji Leo Plazikowskiego, która była w miejscu, gdzie do niedawna była poczekalnia.przez Nachfolger - Miejsca
Panie Kosa o co Panu chodzi? Kto napisze na forum cokolwiek od razu robi Pan kontrę. Gubię się już w Pańskiej logice choć retorykę ma Pan piękną. Niech Pan sobie wyobrazi analogię: we Lwowie grupa ukraińskich miłośników historii miasta daje propozycję nazwania jednej z ulic imieniem przedwojennego prezydenta miasta (wiadomo Polaka). Radni protestują, że żaden przedwojenny Polak nie będzie patroneprzez Nachfolger - Ogłoszenia i wnioski
Panie Kosa, więcej luzu !!! To tylko zagajenie do tłumaczenia tekstu . Nie jesteśmy historyczną wyrocznią. Po prostu była to informacja z lat zamierzchłych. Ma Pan prawo do oceny tych rozbiórek, ale pisanie, że portal oszalał to chyba za wiele. Czasem mam wrażenie,że posiada Pan wiele cech ustrojów, które Pan regularnie krytykuje (czasem bardzo słusznie).Pozdrawiam i życzę więcej pozytywnej energprzez Nachfolger - Miejsca
Ja niestety mam sobotę wyjazdową, ale jakby po niedzieli to chętnie w każdy dzień.przez Nachfolger - Miejsca
Kolejne przypomnienie: najbliższa sobota, godz. 11.00 w parku przy starej trybunie. Kto jeszcze przyjdzie?przez Nachfolger - Miejsca
Może czas by zrobić drugą część wycieczki śladem Młynówki? Proponuję następną sobotę tj. 15.06 godz 11. tam gdzie skończyliśmy poprzednio, czyli przy trybunie (mównicy ?) w parku. Kto za?przez Nachfolger - Miejsca
K....wa!!!! Przestanę wyjeżdżać z kraju. Jak kilka lat temu wyjechałem na tydzień to po powrocie spalony był klasztor przy Chojnowskiej. Trochę pózniej w czasie mojej nieobecności (tez tylko tydzień), rozebrano kuznie przy Glogowskiej. Teraz mleczarnia.... Dzięki Lucjan za te zdjęcia. Powk......iam się trochę. A może lepiej nie wracać i zostać tu gdzie dziedzictwo materialne chronią wszyscy a nieprzez Nachfolger - Miejsca
Jestem teraz bardzo daleko, ale jest mi tak samo smutno. Pozostanie nam starszym w pamięci ser biały (zawijany w papier i krojony na wagę) oraz mleko z aluminiowym kapslem. Niech ktoś da zdjęcie na forum, co z tego zostało.przez Nachfolger - Historia miasta
Dziękuję wszystkim, którzy dziś byli na wycieczce. Szczególnie Maciejowi, który wspaniale nas oprowadził po parkowej części młynówki. Do następnego razu!przez Nachfolger - Miejsca
Przypominam zainteresowanym o spotkaniu przy młynówce. Sobota godz. 11.przez Nachfolger - Miejsca
Młynówka nie jest rzeką. Jest urządzeniem wodnym (naprawdę) służącym jako napęd młynów, turbin energetycznych etc. Można też ją nazwać kanałem (sztuczny ciek, łączący dwa cieki naturalne: rzeki, jeziora itp. Rzeka jest ciekiem naturalnym.przez Nachfolger - Miejsca
Czyżbyśmy mieli dopisać kolejny "end"? Klasztor przy Chojnowskiej znika. Teraz czekać tylko na zgodę Nadzoru Budowlanego na rozbiórkę. "Właściciel" skutecznie do tego doprowadzi.przez Nachfolger - Historia miasta
Proponuję przy jazie za Ludwikowem, czyli tam gdzie rozpoczynała się młynówka. Godzina? Chyba najlepiej jedenasta, żeby zdążyć zaliczyć trasę przed obiadem.przez Nachfolger - Miejsca
Proponuję w następną sobotę tj. 20.04 zrobić wycieczkę śladem młynówki. Kto chętny?przez Nachfolger - Miejsca
Przejrzałem cały wątek i nie znalazłem wzmianki o zegarze na lotnisku, na centralnym hangarze (ten z łukowym dachem). Wygląda na lata trzydzieste, ale mogli go zrobić Rosjanie.przez Nachfolger - Miejsca
Zakładam nowy wątek o śladach historii Miasta, które giną na naszych oczach. Sprowokowała mnie do tego kradzież zabytkowej balustrady z logiem dawnego zakładu (LM) z budynku byłej mleczarni. To, że obiekt jest rozkradany i nikt nie ma mocy by temu zaradzić, wiemy wszyscy. Wiemy też, że w naszym kraju to złodziej jest na prawie. Ale szlag mnie trafia jak menel przy głównej ulicy, w ciągu dnia demoprzez Nachfolger - Historia miasta
Panowie, mam książkę o której piszecie. Niestety, są to głównie wspomnienia mieszkańców okolicznych wiosek. Legnicy dotyczy jedno, ale jest o okresie już po wkroczeniu Rosjan.przez Nachfolger - Historia miasta
Na zdjęciu "zagadkabudynkow.jpg", domy zaznaczone strzałką mieściły fabrykę farb i lakierów Korbera i Lehnshacka. Zakład produkcyjny mieli w Rzeszotarach (ciekawe w którym miejscu).przez Nachfolger - Miejsca
Zbiornik przy skwerze Orląt pamiętam, dziecięciem będąc jeszcze na początku lat siedemdziesiątych. Na jego środku była wymurowana górka z kamieni. Może to pozostałość po fontannie.przez Nachfolger - Miejsca
Nasz portal nie jest miejscem wymiany obraźliwych treści. Jest mi bardzo przykro,że takowe się pojawiają. Chcemy tu tworzyć miejsce wymiany myśli pozytywnych i twórczych, bez cenzurowania. Niestety, niektóre (na szczęście bardzo rzadkie) przypadki kwalifikują sie do portalu narodowców lub Pudelka. Kto tego nie chce zrozumieć powinien poszukać sobie innego miejsca. Odkrywajmy historię naszego Miasprzez Nachfolger - Miejsca
Szanowni "młynówkowcy", zróbmy sobie spacer od początku (jaz przy jaworzyńskiej) do ujścia. Myślę, że jak się trochę ociepli a zieleń jeszcze nie ruszy, warto wybrać się na taką wycieczkę. Można będzie wyjaśnić wiele spraw o których piszecie, jednocześnie mile spędzając czas. Kto jest za?przez Nachfolger - Miejsca
Do stacha 1. Wejdź na nasz portal (zakładka: browary, Aktien Brauerei). Są tam zdjęcia witraży z browaru. Tego zachowanego (znajduje się obecnie w Muzeum Miedzi) i tego, co został rozbity dla "odzyskania" ołowiu, przez debilnych budowlańców.przez Nachfolger - Miejsca
Szczęśliwy? Szczęście przez łzy ;-))przez Nachfolger - Ogłoszenia i wnioski
Dziś już bez falstartu. Więc budynek ten w adresbuchach nosi numer 20/21. W 1878 (jeszcze rozdzielony) właścicielem 20 jest kupiec Adolph Cohn a 21 Heinrich Neumann - stadtaltester (?). W 1905 - nr 20 właściciel Moritz Gutfeld. Był tam także fotograf Julius Wirth i kupiec Izaak Silbermann (czyżby ten od butów?). Nr 21 też miał Moritz Gutfeld. W/g adresbuchów z 1914, 1921 i 1930 sytuacja się unormprzez Nachfolger - Miejsca
Sorry. Dopiero teraz otworzyłem mapkę, którą zamieściłeś. Wychodzi z tego,że to jednak numer 21. Czyżby to jednak sejf Doctora lub Gutfelda? Sprawdzę to po południu.przez Nachfolger - Miejsca
To chyba pozostałość po budynku 23/24 (22 był E. Doctor) . W 1921 był tam Bank fur Handel u. Industrie z Berlina. Był tam też sklep Frolicha. W 1930 i 1939 nie figuruje tam już bank, tylko różne sklepy. Wychodzi, że są to pozostałości po sejfie tego banku.przez Nachfolger - Miejsca
Dziękuję wszystkim, którzy wczoraj przyszli na spotkanie. W takiej atmosferze,aż chce się działać. Do zobaczenia na kolejnym.przez Nachfolger - Miejsca
Dzięki janbro za te zdjęcia. Pamiętam jak wtedy wyburzono dobudówkę i zza niej wynurzyły się te napisy. Niedługo po tym pochłonął je wszechobecny styropian. Myślałem,że nie pozostał po tym żaden ślad......przez Nachfolger - Katalog firm
Jutro, 16.00, Ratuszowa. Przypominam jeszcze raz wszystkim zainteresowanym.przez Nachfolger - Miejsca
Założyłem nowy wątek bo informacje o spotkaniu giną wśród innych. Przypominam: 10 Luty (niedziela), godz. 16.00, Ratuszowa. Zapraszamy wszystkich niezależnie od poglądów i stosunku do historii :-)przez Nachfolger - Miejsca