Witam wszystkich.
Forum to znalazłem dopiero wczoraj i już dzis postanowiłem się zarejestrować. Jak większość z Was pochodzę i mieszkam na (Z)Dolnym Śląsku (dociekliwi już wiedzą skąd jestem :D ). Pasją moją jest historia (choć rodzina i znajomi mowią na to "pierdolec") , ale cóż - lepsze to niż pilnowanie puszki z piwem. Posiadam dwa ciekawe, jak mniemam, przedmioty pochodzace własnie z Legnicy. Pierwszym jest dzwonek elektryczny. Pochodzi on z domu znajdującego się dosłownie 2 ulice od mojego. Został zdemontowany przez właściciela i sprzedany mi w czerwcu tego roku. Jak zapewniał własciciel dzwonek działał jeszcze do niedawna. I chyba to prawda , gdyż sam zdemontowałem jeszcze półmetrowe resztki PRLowskich kabli. Wybaczcie wstęp , ale historia KAŻDEGO przedmiotu jest dla mnie niezwykle ważna.
Drugą ciekawostką jest porcelanowy suwenir. Jest w mojej rodzinie od 1945 roku, poprzedni mieszkańcy nie zabrali go ze sobą z domu. Stał jeszcze parę lat temu na moim strychu, zakrzurzony i brudny, pełny dziadkowego popiołu z papierosa a obecnie zajmuje honorowe miejsce w gablocie. Jestem strasznie ciekawy czy przedstawione na nim ujęcie istnieje do dzisiaj czy też zostało zniszczone jak wszystko co "poniemieckie i złe" ; Wiadomo przecież że Legnica jako "stare miasto piastowskie powróciło do macierzy" to trzeba było zatrzeć "poniemieckie" ślady.
Poniżej prezentuję zdjęcia i liczę na ciekawą wymianę zdań. Pozdrawiam !!!